Niekiedy zdarza się, że oskarżony o popełnienie przestępstwa przebywa za granicą, gdzie mógł próbować schronić się przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Taka ucieczka, czy nawet zwykły wyjazd, nie oznacza jednak, iż zawsze należy się obawiać powrotu do kraju i związanej z tym groźby aresztowania. Najlepszym sposobem na spokojny powrót jest uzyskanie żelaznego listu.
Na czym polega list żelazny?
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, list żelazny to postanowienie wydawane przez sąd okręgowy, w którym gwarantuje się oskarżonemu, iż nie zostanie zastosowane wobec niego tymczasowe aresztowanie do czasu prawomocnego zakończenia postępowania karnego. Innymi słowy – oskarżony, który otrzymał list żelazny pozostanie na wolności do czasu zakończenia sprawy przed sądem. Nie oznacza to jednak, iż list żelazny daje mu pełną swobodę. Z jakimi ograniczeniami musi liczyć się korzystający z niego oskarżony?
Obowiązki wynikające z listu żelaznego
Z listu żelaznego można skorzystać pod trzema warunkami:
- stawianie się przed sądem lub prokuratorem na ich wezwanie;
- nieoddalanie się bez zezwolenia sądu z wybranego miejsca pobytu w Polsce;
- nienakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań i niepodejmowanie prób jakiegokolwiek innego, nielegalnego wpływania na bieg postępowania.
Poza tym wydanie listu żelaznego można uzależnić od wpłaty poręczenia majątkowego.
W przypadku, gdy oskarżony naruszy te warunki, sąd okręgowy może wydać postanowienie o odwołaniu listu żelaznego – wówczas zwykle orzeka się także zastosowanie tymczasowego aresztowania. Natomiast w przypadku, gdy zostało nałożone poręczenie majątkowe, orzeka się jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa.