Niektórzy są przekonani, że ucieczka za granicę pozwoli skutecznie uniknąć odpowiedzialności karnej przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Prawnicy często na zadawane im pytania odpowiadają wówczas „to zależy” i nie inaczej jest w tym przypadku. Rzeczywiście, niekiedy ucieczka za granicę może poważnie utrudnić, a nawet uniemożliwić osądzenie sprawcy przestępstwa, jednak w żadnym wypadku nie jest to regułą; zwłaszcza, gdy zbiegły przebywa na terytorium któregoś z państw członkowskich Unii Europejskiej. Wynika to stąd, iż w Unii funkcjonuje Europejski nakaz aresztowania. Kiedy się go stosuje?
Co to jest Europejski nakaz aresztowania?
Europejski nakaz aresztowania (ENA) to wydany przez sąd Państwa Członkowskiego UE wniosek o wydanie określonej osoby i przekazanie jej do tegoż Państwa w celu przeprowadzenia wobec niej postępowania karnego lub wykonania kary pozbawienia wolności – ściślej rzecz ujmując, to uproszczona forma ekstradycji. ENA może zostać zastosowane tylko w przypadku popełnienia poważnych przestępstw, zagrożonych karą pozbawienia wolności w wymiarze co najmniej 3 lat. Co istotne, państwa członkowskie nie mogą odmówić wykonania Europejskiego nakazu aresztowania, chyba że zajdzie któraś z wyjątkowych okoliczności, przewidzianych w przepisach prawa unijnego, m.in. niepełnoletność oskarżonego czy wprowadzenie amnestii.
Stosowanie europejskiego nakazu aresztowania
Właściwie każdy skazany lub podejrzany o popełnienie przestępstwem, o ile jest ono zagrożone pozbawieniem wolności w wymiarze co najmniej 3 lat, może spodziewać się, że polski sąd wystosuje Europejski nakaz aresztowania. Procedurę tę prowadzi się przed sądem okręgowym, a samo postanowienie sądu w sprawie ENA wykonuje się za pośrednictwem ministra sprawiedliwości, który przekazuje je do uprawnionych władz innego państwa unijnego.